Zniesienie obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy, likwidacja karty pojazdu czy ułatwienia w rejestracji samochodu - to tylko niektóre z rozwiązań, które wprowadza opublikowana już w Dzienniku Ustaw nowelizacja Prawa o ruchu drogowym. Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, na czym polegają zmiany i kiedy zaczną informuje resort, kierowcy posiadający polskie prawo jazdy będą zwolnieni od 5 grudnia tego roku z obowiązku posiadania przy sobie i okazywania dokumentu podczas kontroli drogowej na terytorium Polski. "Dane i uprawnienia kierowcy będą podczas kontroli drogowej sprawdzane w centralnej ewidencji kierowców" - poinformowało przypomina, że wcześniej wprowadzono już przepisy, dzięki którym kierowcy nie muszą posiadać przy sobie dowodu rejestracyjnego i potwierdzenia zawarcia polisy z wymianą dowodu rejestracyjnegoW sytuacji, w której w dotychczasowym dowodzie rejestracyjnym wypełnione zostały wszystkie rubryki przeznaczone do wpisania terminu następnego badania technicznego, nie trzeba już będzie wymieniać dowodu rejestracyjnego ministerstwa takie rozwiązanie to oszczędność czasu i pieniędzy dla właścicieli pojazdów. Nowe rozwiązanie będzie obowiązywało od 4 grudnia tego karty pojazdu i nalepek kontrolnychKolejna zmiana dotyczy procesu rejestracji pojazdów. Urzędy nie będą już wydawać karty pojazdu oraz nalepki kontrolnej i jej wtórnika. "Dzięki temu właściciele pojazdów oszczędzą, np. podczas rejestracji pojazdu sprowadzonego z zagranicy w sumie 94,5 zł (karta pojazdu - 75 zł i nalepka kontrolna – 18,5 zł i łącznie 1 zł opłaty ewidencyjnej). Wydawanie karty pojazdu nie będzie konieczne, bo organy rejestrujące pojazdy oraz organy kontroli ruchu drogowego mają dostęp do centralnej ewidencji pojazdów. Właściciel może ponadto sprawdzić historię pojazdu on-line" - czytamy w komunikacie wejdą w życie od 4 września 2022 dla kierowców. Co warto wiedziećShutterstockUłatwienia w rejestracjiWprowadzona zostanie też możliwość rejestracji pojazdu lub czasowej rejestracji na wniosek właściciela również przez starostę właściwego ze względu na miejsce czasowego informuje MI, wprowadzona zostanie także możliwość "czasowej rejestracji pojazdu na wniosek właściciela w przypadku konieczności przejazdu z miejsca jego zakupu lub odbioru również przez starostę właściwego dla miejsca zakupu lub odbioru pojazdu". Data wejścia w życie przepisu to 4 grudnia tego wprowadza możliwość zachowania, na wniosek właściciela pojazdu, dotychczasowego numeru rejestracyjnego nabytego pojazdu. "Opłata za najczęściej wydawane tablice samochodowe to 80 zł, dzięki pozostawieniu dotychczasowego numeru rejestracyjnego nie będzie trzeba jej ponosić, jak również nie trzeba będzie ponosić opłaty za nalepkę kontrolną - w sumie razem z opłatą ewidencyjną da to oszczędności 99,50 zł" - wylicza terminie wejścia w życie tego rozwiązania poinformuje minister właściwy ds. zarejestruje nowy pojazd"Nowością jest wprowadzenie możliwości załatwienia formalności związanych z rejestracją nowego pojazdu samochodowego, motoroweru lub przyczepy przez salon sprzedaży autoryzowany przez producenta" - informuje twierdzi, że rozwiązanie to ułatwi proces rejestracji, zaoszczędzi czas nabywcy, a także umożliwi mu odbiór już zarejestrowanego pojazdu z salonu sprzedaży, w przypadku zlecenia wniosku o rejestrację przez salon sprzedaży drogą elektroniczną. Rejestracja nowego pojazdu przez dealera będzie możliwa od 4 czerwca 2021 czasowo wycofany z ruchuKolejną zmianą jest rozszerzenie katalogu pojazdów wycofanych czasowo z ruchu o samochody osobowe."Będzie to jednak dotyczyło sytuacji uszkodzonych, a nie chwilowo nieużywanych samochodów. W przypadku konieczności naprawy samochodu (np. po wypadku) wynikającej z uszkodzenia zasadniczych elementów nośnych konstrukcji będzie można wycofać pojazd z ruchu na okres od 3 do 12 miesięcy i nie częściej niż po upływie 3 lat od daty poprzedniego wycofania z ruchu. Przywrócenie do ruchu będzie wiązało się przeprowadzeniem dodatkowego badania technicznego pojazdu po naprawie" - wyjaśnia podkreśla resort, ta zmiana pozwoli właścicielowi naprawianego i czasowo wycofanego z użytku samochodu ograniczyć koszty ubezpieczenia pojazdu. Obecnie czasowo można wycofać z ruchu samochody ciężarowe i przyczepy o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 t, ciągniki samochodowe, pojazdy specjalne oraz terminie wejścia w życie tego rozwiązania poinformuje minister właściwy ds. dowodu rejestracyjnegoPrzepisy ustawy umożliwią zwrot zatrzymanego elektronicznie przez organ kontroli ruchu drogowego dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) przez stację kontroli pojazdów."Rozwiązanie to wyeliminuje konieczność zwracania się kierowcy o zwrot dokumentu np. do urzędu lub też jednostki organu, który zatrzymał dokument" - tłumaczy wejdą w życie od 4 października tego zmiany w rejestracji pojazdów"Dużym ułatwieniem dla właścicieli pojazdów będzie wprowadzenie powiązania czasowej rejestracji pojazdu w celu wywozu za granicę z wyrejestrowaniem pojazdu z urzędu. Rozwiązanie to wejdzie w życie 4 grudnia 2020 r." - podkreśla MI."Jeśli od ostatniej rejestracji pojazdu na terytorium RP nie nastąpiła zmiana własności, od 4 grudnia 2020 r. nie będzie obowiązku przedkładania do rejestracji dowodu własności pojazdu" - dodaje wniosku o rejestrację wystarczy dowód rejestracyjny z aktualnymi badaniami technicznymi, nie trzeba już będzie dostarczać do urzędu umowy kupna BiznesŹródło zdjęcia głównego: Shutterstock
Jazda bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu – mandat 100 zł i 2 pkt karne; Jazda bez wymaganych świateł pojazdami niewyposażonymi w światła mijania, drogowe lub do jazdy dziennej – mandat 100 zł i 4 pkt karne; Jazda bez wymaganych świateł w tunelu, niezależnie od pory doby – mandat 200 zł i 4 pkt karne
Czas pracy kierowców reguluje ustawa o czasie pracy kierowców. Rozwiązania przewidziane przez tę ustawę są wiążące dla: kierowców wykonujących przewóz drogowy, którzy pozostają w stosunku pracy, przedsiębiorców wykonujących osobiście przewozy drogowe i regularne (gdy trasa nie przekracza 50 km), osób, które nie zostały zatrudnione przez przedsiębiorcę, ale osobiście na jego rzecz wykonują przewozy drogowe lub przewozy regularne (gdy trasa nie przekracza 50 km). Przepisy normujące czas pracy kierowców znajdują się też w rozporządzeniu (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady oraz w europejskiej umowie AETR - odnosi się ona do pracy załóg pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe. Wspomniane rozporządzenie ma zastosowanie do przewozu drogowego rzeczy pojazdami, których masa całkowita (łącznie z przyczepą lub naczepą) przekracza trzy i pół tony. Poniższy artykuł dotyczy czasu pracy kierowców przewożących ładunki tzw. TIR-ami. Głównym zadaniem kierowców zawodowych jest przewóz osób lub ładunków między wskazanymi punktami. Jednocześnie praca kierowcy nie ogranicza się do tego podstawowego celu i dlatego czas pracy kierowcy obejmuje wszystkie inne czynności związane z wykonaniem przewozu drogowego. Czynności te zostały wskazane w ustawie o czasie pracy kierowców - należą do nich choćby: załadowanie i rozładowanie ładunku wraz z nadzorem nad załadunkiem i rozładunkiem - nie zawsze kierowca jest odpowiedzialny np. za rozładowanie dostarczonego ładunku, jeżeli jednak ta czynność będzie wchodzić w skład jego obowiązków, to czas pracy będzie ją obejmował, codzienna obsługa pojazdów i przyczep - ten obowiązek ciąży głównie na pracownikach mniejszych firm transportowych, niezbędne formalności administracyjne - to czynności, które kierowca wykonuje zarówno przed wyruszeniem w trasę, jak i po powrocie, np. gdy znajdując się w bazie, musi przekazać wypełnione dokumenty, prace porządkowe, których celem jest utrzymanie pojazdu w czystości - współcześnie coraz rzadziej wchodzą one w zakres obowiązków kierowców, gdyż wiele firm korzysta w tym zakresie ze wsparcia wyspecjalizowanych podmiotów, czynności spedycyjne - najczęściej są to czynności wykonywane w związku z wyruszeniem przez kierowcę w trasę. Jednocześnie do czasu pracy kierowców niewliczane są nieusprawiedliwione postoje, do których doszło na trasie (np. gdy kierowca zrobił sobie przerwę, aby kupić napój) czy czas dyżuru, gdy w jego trakcie kierowca nie wykonywał pracy. Maksymalny dobowy czas pracy kierowcy wynosi dziewięć godzin. Od tej zasady został przewidziany jeden wyjątek - dwa razy w tygodniu kierowca w ciągu doby może przepracować 10 godzin. Przykład: Kierowca w poniedziałek i w piątek prowadził pojazd po 10 godzin. Gdyby zaszła taka konieczność, ponownie pojazd przez 10 godzin będzie mógł on prowadzić dopiero w kolejny poniedziałek. Jednocześnie kierowca nie powinien prowadzić pojazdu nieprzerwanie przez dziewięć (a wyjątkowo 10) godzin - w związku z tym przysługują mu przerwy na odpoczynek. Ile wynosi przerwa kierowcy? Istnieją następujące możliwości: przerwa trwa 45 minut po czterech i pół godzinach prowadzenia przez kierowcę pojazdu - następnie kierowca przez kolejne cztery i pół godziny kontynuuje jazdę, przerwa trwa najpierw 15 minut (np. po dwóch godzinach prowadzenia pojazdu), a następne 30 minut (po kolejnych dwóch i pół godzinach pracy) - następnie kierowca pracuje kolejne cztery i pół godziny. Inny układ przerw jest niedozwolony - zawsze jest konieczne przestrzeganie pierwszej zasady, zgodnie z którą po czterech i pół godzinach jazdy kierowca musi mieć 45 minut przerwy. Przykład: Kierowca nie może mieć 15 minut przerwy po dwóch godzinach pracy, a po kolejnej godzinie 30 minut przerwy. W ten sposób nie zostanie zachowana opisana wyżej zasada. Kierowca ma też prawo do dobowego odpoczynku. Ile trwa taki odpoczynek? Z obowiązujących przepisów wynika, że: okres dobowy odpoczynku w ciągu 24 godzin wynoszący co najmniej 11 godzin to regularny czas odpoczynku, okres dziennego odpoczynku w ciągu 24 godzin wynoszący co najmniej dziewięć godzin, ale jednocześnie mniej niż 11 godzin to skrócony dzienny czas odpoczynku, pomiędzy dwoma tygodniowymi okresami odpoczynku kierowca może mieć najwyżej trzy skrócone dzienne okresy odpoczynku. Od powyższych zasad przewidziany jest też wyjątek. Dotyczy on sytuacji, gdy kierowca towarzyszy pojazdowi, który jest transportowany promem lub pociągiem. Wówczas podczas korzystania z regularnego dziennego okresu odpoczynku (lub skróconego tygodniowego okresu odpoczynku) kierowca może mieć maksymalnie dwie przerwy (żadna z nich nie może przekroczyć jednej godziny) na wykonanie czynności służbowych (np. wjazd na prom). Praca w godzinach nocnych. Kierowcy często wykonują pracę w godzinach nocnych. Takie rozwiązanie jest uzasadnione choćby niższym natężeniem ruchu na drogach, co pozwala sprawniej dotrzeć do celu. Jeżeli kierowca wykonuje pracę między północą a godziną 7:00, to przyjmuje się, że pracuje on w porze nocnej. Wówczas czas pracy nie może przekraczać 10 godzin w ciągu doby. Unijne rozporządzenie reguluje też tygodniowy czas pracy kierowcy. Ile wynosi maksymalny tygodniowy czas prowadzenia pojazdu? Łączny czas pracy nie może przekroczyć 56 godzin. W praktyce, z uwagi na dodatkowe obostrzenia, o których mowa poniżej, tygodniowy czas pracy kierowców nie zawsze może mieć 56 godzin. Przepisy regulują też kwestie odpoczynku w kontekście tygodniowego czasu pracy kierowcy. Tygodniowy okres wypoczynku ma miejsce nie później niż po zakończeniu sześciu okresów 24-godzinnych. Kierowcy przysługuje okres odpoczynku: regularny - trwa nieprzerwanie co najmniej 45 godzin, skrócony - trwa nieprzerwanie co najmniej 24 godziny. Jeżeli pracodawca zastosował skrócony okresu odpoczynku, to musi pamiętać jeszcze o jednorazowym odpoczynku. Kierowca ma do niego prawo przed końcem trzeciego tygodnia, licząc od skróconego okresu odpoczynku. Przekroczenie czasu pracy przez kierowców jest karane finansowo. Takie rozwiązanie ma w zamyśle zdyscyplinować zarówno kierowców, jak i firmy działające w branży transportowej do przestrzegania obowiązujących przepisów. Regulacje te z kolei zostały wprowadzone z myślą o podniesieniu bezpieczeństwa na drogach. Aby zwiększyć bezpieczeństwo ruchu drogowego, przepisy regulują też dwutygodniowy czas pracy kierowcy. Łączny czas prowadzenia pojazdu w tym okresie nie może przekroczyć 90 godzin. To właśnie z tego względu tydzień pracy kierowcy często jest krótszy niż wspomniane wyżej 56 godzin. Jak prezentuje się kwestia odpoczynku w przypadku dwutygodniowego czasu pracy? Grafik kierowcy musi zostać tak ułożony, aby w ciągu każdych kolejnych dwóch tygodni kierowca mógł wykorzystać co najmniej: dwa regularne tygodniowe okresy odpoczynku lub jeden regularny tygodniowy okres odpoczynku i jeden skrócony tygodniowy okres odpoczynku, który trwać będzie co najmniej 24 godziny. W praktyce ustalanie i rozliczanie czasu pracy kierowców wymaga doświadczenia i doskonałej znajomości przepisów. Mniejsze firmy transportowe często korzystają w tym zakresie z pomocy zewnętrznych partnerów - podmiotów specjalizujących się w rozliczaniu czasu pracy kierowców. Choć ewidencja czasu pracy obowiązuje większość kierowców (wyjątkiem są kierowcy objęci zadaniowym czasem pracy), to, jaki będzie miała ona kształt, jest uzależnione od formy zatrudnienia. Gdy kierowca jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę, ewidencja czasu pracy kierowców może być prowadzona w formie: zapisów na wykresówkach, wydruków danych z karty kierowcy i tachografu cyfrowego, plików pobranych z karty kierowcy i tachografu cyfrowego, innych dokumentów, które potwierdzają czas pracy i rodzaj wykonywanej czynności. rejestru opracowanego na podstawie powyższych dokumentów. Ponieważ ewidencja czasu pracy kierowcy dokumentuje czas pracy pracownika, pracodawcy mają obowiązek ją archiwizować. Kierowca może uzyskać dostęp do swojej ewidencji czasu pracy po złożeniu wniosku. Prowadząc ewidencję czasu pracy kierowców, nie jest trudno popełnić kosztowne błędy. Wśród najczęściej ujawnianych niedociągnięć wskazuje się na pomijanie pojedynczych godzin pracy czy niewykazywanie nadgodzin. Kierowcy zazwyczaj doskonale orientują się w przepisach dotyczących czasu ich pracy. Na trasie może dojść jednak do różnych nieprzewidzianych sytuacji, konsekwencją których będzie przekroczenie dziennego i tygodniowego czasu prowadzenia pojazdu. Właśnie z tego względu - mimo że przepisy dotyczące czasu pracy kierowców są rygorystyczne - od ustalonych zasad zostały przewidziane wyjątki. To, jak postępować w takim przypadku, reguluje art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006. Jak opisać przekroczenie czasu pracy? Konieczne jest dokonanie wydruku z tachografu i umieszczenie na jego odwrocie opisu sytuacji, powołując się przy tym na art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006. Wskazówka dotycząca tego, jakie informacje powinny znajdować się w opisie przekroczenia czasu pracy, wynika ze wspomnianego art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006. Przekroczenie, aby było dopuszczalne: musiało być podyktowane osiągnięciem przez pojazd odpowiedniego miejsca postoju, powstało, aby zabezpieczyć mienie, pojazd lub osoby - w tym kierowcę. Jednocześnie odstąpienie od zasad dotyczących czasu pracy kierowcy nie może zagrażać bezpieczeństwu drogowemu. Inaczej mówiąc, przekroczenie czasu pracy nie może być np. kilku- czy nawet kilkunastogodzinne. Przykład: Kierowca przekroczył czas jazdy o 10 minut. Powodem był wypadek na drodze, który doprowadził do powstania zatoru i w konsekwencji uniemożliwił dotarcie w wyznaczonym czasie na parking. Kierowca natychmiast zrobił wydruk z tachografu i opisał sytuację, dzięki czemu nie musi obawiać się kary. Pakiet mobilności to określenie istotnych dla kierowców zmian w przepisach, których celem jest uregulowanie różnych obszarów - w tym głównie czasu pracy kierowców, kwestii delegowania kierowców i dostępu do unijnego rynku przewozów. Pierwsze z nich zostały wprowadzone już w sierpniu 2020 r. Przykładowo: regularnego odpoczynku tygodniowego, który trwa 45 godzin, kierowca nie może spędzić w kabinie pojazdu - odpoczynek musi się odbywać w miejscu do tego przystosowanym, np. hotelu, istnieje możliwość wydłużenia przez kierowcę czasu pracy o dwie godziny, gdy wraca on do bazy - wówczas konieczne jest jednak opisanie tej sytuacji na wydruku z tachografu, aby w razie kontroli uniknąć kłopotów. Na powyższych regulacjach pakiet mobilności jednak się nie kończy - od 2 lutego 2022 r. w życie wchodzą kolejne zmiany. Odnoszą się one do delegowania pracowników. W przypadku wykonywania przewozów kabotażowych i typu cross-trade na terenie kraju unijnego kierowcy będzie przysługiwać minimalne wynagrodzenie obowiązujące w tym kraju. Jedna ze zmian, jakie obejmuje pakiet mobilności z 2020 r., dotyczy wprowadzenia zakazu stosowania przez firmy transportowe dodatków pieniężnych, których wypłata byłaby uzależniona od przebytej przez pracownika odległości, szybkości czy ilości przewożonych rzeczy, jeżeli mogłoby to zagrażać bezpieczeństwu ruchu drogowego lub zachęcać kierowców do naruszania obowiązujących przepisów. Powyższe rozwiązanie ma z jednej strony wyrównać szanse przewoźników, a z drugiej polepszyć sytuację finansową kierowców. Dla polskich firm transportowych oznacza to konieczność ustalenia kosztów wynagrodzeń w oparciu o nowe zasady. Pakiet mobilności 2022 to także szereg innych zmian, np. w zakresie stosowanych tachografów czy możliwości zawieszenia licencji w związku z utratą dobrej reputacji przez przedsiębiorstwo transportowe.
Jazda w celach rozrywkowych i prywatnych – tutaj kierowca, który prowadzi pojazd ciężarowy (o masie do 7,5 tony) bez tachografu i karty kierowcy. Jazda bez tachografu do 50 km – ten wyjątek dotyczy np. regularnego przewozu osób w promieniu 50 kilometrów. Tu kierowca nie musi używać karty kierowcy. Jazda bez tachografu do 100 kmProces zdobywania uprawnień do prowadzenia motocykla niemal zawsze jest trudny i stresujący, nawet dla osób dobrze radzących sobie z teorią i jazdami. W tym roku dodatkowe zamieszanie wywołała pandemia, stąd wiele osób odpuszcza sobie zdobycia prawa jazdy i jeździ bez niego. To gruby błąd! Jazda na motocyklu bez uprawnień nigdy nie należała do katalogu dobrych pomysłów. Powiedzmy sobie uczciwie - ukończony kurs i zdobyte prawko dają jakiś zarys umiejętności, ale są tylko początkiem drogi do w pełni świadomej jazdy motocyklem. Jednak brak wiedzy, jak zachować się w danej sytuacji czy nawet ostatecznie mandat wcale nie są główną osią możliwych problemów jeśli zdecydujemy się na jazdę bez uprawnień. Worek z kłopotami rozsypuje się, kiedy dochodzi do jakiegokolwiek zdarzenia drogowego. Przy niekorzystnym splocie okoliczności można wpaść w zadłużenie na setki tysięcy zł. Niech was nie zwiodą stosunkowo niskie kwoty mandatów - to zaledwie wstęp do koszmaru. Motorowery i quady lekkie - jazda bez prawa jazdy, co grozi? Motorowery i skutery klasy 50 to pojazdy, którymi bardzo często poruszają się osoby bez żadnych uprawnień. Nic dziwnego - przez wiele lat osoby dorosłe mogły je prowadzić na sam dowód osobisty. Ponadto jako tanie i łatwo dostępne jednoślady "młodzieżowe" są bardzo często wykorzystywane w pierwszych przygodach, na zasadzie "daj się przejechać". Od 13 stycznia 2013 roku na motorowery i quady lekkie (do 350 kg masy, 5,4 KM mocy oraz prędkości max. 45 km/h) obowiązuje prawo jazdy kat. AM, które można zdobyć od 14 roku życia. Dotyczy to również osób dorosłych urodzonych po 12 stycznia 1995 roku. Osoby urodzone wcześniej na skutek zasady, że prawo nie działa wstecz, zachowały dożywotnie prawo prowadzenia tych pojazdów na dowód osobisty. To samo dotyczy posiadaczy kart motorowerowych wyrobionych przed 13 stycznia 2013. Za prowadzenie motoroweru lub czterokołowca lekkiego bez prawa jazdy AM, A1, A2, A lub B (od co najmniej 3 lat) grozi mandat w wysokości 200 zł. Jak już wspominaliśmy, wiele przypadków zatrzymań kierowców bez uprawnień dotyczy osób niepełnoletnich. Do gry może więc wejść nawet sąd rodzinny. Ukarany zostanie również właściciel pojazdu, który oddał go do użytku osobom bez prawa jazdy - grozi mu kara w wysokości 300 zł. Prawo jazdy kategorii A1, A2 lub A - jazda bez prawa jazdy, co grozi? W przypadku jednej z motocyklowych kategorii prawa jazdy sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Zacznijmy od przypadku prowadzenia motocykla bez posiadania jakichkolwiek uprawnień. Na mocy art. 94§1 Kodeksu Wykroczeń jest to karane mandatem w wysokości 500 zł. Posiadając prawo jazdy np. kat B czy A1 i prowadząc motocykl podlegający pod A2 czy A, zapłacicie 300 zł kary i naturalnie nie będziecie mogli kontynuować jazdy. Te kwoty dotyczą jednak standardowych kontroli policyjnych. Jeśli zdecydujecie się na ucieczkę (przestępstwo!) lub zrobicie to po raz kolejny (recydywa), sprawa trafi do sądu. Tam możecie otrzymać grzywnę w wysokości do 5 tysięcy zł oraz czasowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. W skrajnych przypadkach spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym można nawet trafić do więzienia. Również w tym przypadku 300 zł może zapłacić osoba, która udostępniła swój pojazd kierowcy bez uprawnień. Utracone prawa jazdy Sytuacja czasowej utraty uprawnień jest znana wielu motocyklistom. Dotyczy to zarówno uzbierania odpowiedniego dorobku punktowego, jak też przekroczenia prędkości o 50+ w obszarze zabudowanym. Jeśli mając prawo jazdy zatrzymane na 3 miesiące zdecydujecie się jeździć, po kontroli policyjnej okres ten zostanie karnie przedłużony do 6 miesięcy. Po kolejnej wpadce wasze uprawnienia zostaną definitywnie zatrzymane. Jeśli dopuścicie się na drodze czynów nikczemnych, do gry wejdzie sąd. Od niego możecie otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów, którego złamanie może oznaczać 5 lat odsiadki. Co z ubezpieczeniem? W czasie jazdy bez prawka obowiązuje zasada, że póki jest fajnie, to jest fajnie. Biorąc udział w wypadku, od razu wystawiacie się na celownik firm ubezpieczeniowych oraz, co gorsza, kancelarii odszkodowawczych. Powodując wypadek nie możecie wtedy liczyć na własne ubezpieczenie AC oraz NNW - nie zostaną zwrócone koszty naprawy pojazdu oraz leczenia. To jednak jeszcze nic. Możecie być niemal pewni, że zgłosi się do was ubezpieczyciel, który wypłacił odszkodowanie innym uczestnikom zdarzenia i zażąda zwrotu tych kwot. Najgorzej jednak, jeśli doprowadzimy do czyjejś śmierci lub trwałego uszczerbku na zdrowiu. W procesie z powództwa cywilnego mogą być zasądzone nawet milionowe odszkodowania. Zatrzymali cię za brak prawka. Co z motocyklem? Art. 130a, pkt. 1, podpunkt 6 Prawa o Ruchu Drogowym mówi: "Pojazd jest usuwany z drogi na koszt właściciela w przypadku kierowania nim przez osobę nieposiadającą uprawnienia do kierowania pojazdami albo której zatrzymano prawo jazdy i nie ma możliwości zabezpieczenia pojazdu poprzez przekazanie go osobie znajdującej się w nim i posiadającej uprawnienie do kierowania tym pojazdem, chyba że otrzymała ona pokwitowanie, o którym mowa w art. 135 ust. 2." Najkrócej mówiąc, jeśli w czasie zatrzymania nie towarzyszy wam ktoś, kto ma odpowiednie uprawnienia i może dalej pojechać motocyklem lub skuterem, pojazd trafi na lawetę i policyjny parking. Oczywiście wiadomo, kto za to zapłaci. WvEFu. 445 81 423 202 261 50 62 21 268